Forum Diabelskich Wariatów ;-)

Diabelscy Wariaci - forum!!

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

WITAM WSZYSTKICH DIABELSKICH WARIATÓW !!

Witam wszystkich
na Forum Diabelskich Wariatów!!!!


Proszę każdego o rejestrację, uzupełnienie swoich danych (imię, nazwisko, ksywa, miejscowość ect.),
wtedy dopiero może czytać wszystkie posty i wątki, a także może napisać czy odpisać na forum.

Przed Nami

9 Zlot Diabelskich Wariatów AD 2024
05.07.IV.2024 - Nasza Chata na Adamach
9 Zlot Diabelskich Wariatów na Forum DW
9 Zlot Diabelskich Wariatów na stronie Diabelskich Wariatów
9 Zlot Diabelskich Wariatów na stronie Wypraw Meteora
9 Zlot Diabelskich Wariatów na mordoksiążce

Za Nami
3 DIABELSKIE PILSKO W BIELI AD 2024
09-10.III.2024 - Pilsko
3 Diabelskie Pilsko w bieli na Forum DW
3 Diabelskie Pilsko w bieli na stronie Diabelskich Wariatów
3 Diabelskie Pilsko w bieli na stronie Wypraw Meteora
3 Diabelskie Pilsko w bieli na mordoksiążce

12 DIABELSKI WSCHÓD SŁOŃCA W BIELI AD 2024
10-11.II.2024 - Babia Góra
12 Diabelski wschód Słońca w bieli
12 DwSwb na stronie Diabelskich Wariatów
12 DwSwb na stronie Wypraw Meteora
12 DwSwb na mordoksiążce


SPIS WSZYSTKICH DIABELSKO-WARIACKICH WYPRAW
Spis wszystkich Diabelsko-Wariackich Wypraw


DIABELSKO-WARIACKIE PLANY NA 2024
Spis wszystkich Diabelsko-Wariackich Wypraw


Pozdrawiam.
Meteor

#1 2022-01-21 09:06:20

Meteor
Naczelny Diabelski Wariat
Skąd: Kraków
Dołączył: 2018-11-17
Liczba postów: 176
Diabelski Wariat: tak
Byłeś już na DwSwB: tak
Wybierasz się na 10DwSwB?: tak
Imię: Rafał
Ksywa: Meteor
Miasto: Kraków
WWW
Windows 7Firefox 96.0

Pogrudniówkowe podsumowanie i refleksje ;-)

Pogrudniówkowe podsumowanie i refleksje ;-)

W pierwszysch słowach z całego serca wszystkim przybyłym na Grudniówkę - Dziękuję!
Za wspaniałą atmosferę, diabelsko-wariacki klimat i po prostu kolejny wspólny czas w świetnym gronie - bez Was te wyprawy i imprezy górskie nie byłyby po prostu takie zajebiaszcze!
Jest jednak mały niestety kamyczek którego się przyznaję zupełnie nie spodziewałem, że na naszej imprezie będą osoby niezainteresowane wspólną imprezą, tylko popsuciem naszej zgranej Diabelsko-Wariackiej rodziny.
Ale po kolei:
Ankieta która była przed Grudniówką wydawał mi się absolutnie czytelna i zrozumiała, niestety jak widać nie dla wszystkich.
Ankieta odnośnie czy robimy wspólną michę czy nie
c81654908e5ef512med.jpg
Wiem, że czytanie ze zrozumieniem niektórych przerasta, ale serio tutaj jest coś niezrozumiałego?
Pytanie brzmiało:
"Szybka ankieta czy chcecie abyśmy zorganizowali wspólną "michę" w sobotę, czy jednak każdy jedzenie ogarnia całkiem sobie sam?
Jeśli wspólna micha, wtedy cena za nocleg skoczy o 10 zł na pokrycie kosztów upichcenia żarełka. Co to będzie zdecydujemy później."
Ankieta była utworzona 15 listopada, zaś 17 listopada o 20:58 były wyniki - 18 głosów za, 8 przeciw
Tutaj cena była jeszcze podana w dwóch wersjach (np. sam nocleg 25/30 zł czy też z posiłkiem 35/40zł), gdyż od ilości osób zależało ile tak naprawdę jakie będą koszty żarełka dla wszystkich.
W ankiecie rejestracyjnej udział wzięły 32 osoby i tutaj rozkład noclegów wyglądał następująco:
13 osób x1 nocleg (piątek/sobota lub sobota/niedziela), 19 osób x2 noclegi (piątek/sobota/niedziela).
I przy tych założeniach gdyby były faktycznie zrealizowane byłoby świetnie gdyż przy tych założeniach ceny za nocleg plus żarełko mielibyśmy 1945 zł! (19*75 + 13*40).
Tutaj jednak pojawia się jeden maleńki szkopół, o którym mają pojęcie tylko osoby które kiedykolwiek organizowały jakąś większą imprezę - a mianowicie - deklaracje nie pokrywają się z rzeczywistością! Na wszelakich imprezach organizowanych przeze mnie od zawsze (Diabelski wschód Słońca, Zlot Diabelskich Wariatów czy Jesienny Gorc) nigdy nie było (i nigdy nie będzie poza jednym wyjątkiem na który i tak wszyscy się z ochotą zgodzą, ale o tym w podsumowaniu) pobierania kasy za organizację, gdyż te imprezy organizuję bo Kocham góry i uwielbiam tak pozytywnych wariatów jakimi jesteście i dla Was to organizuję, gdyż dają mega pozytywnego kopa zarówno mnie jak i Wam - a przede wszystkim w zdecydowanej większości Wy doceniacie tą organizację! I tutaj Wasze uśmiechnięte "Dziękuję" jest warte więcej niż wszystkie piniondze świata!
Mając w pamięci Zlot sprzed trzech lat, gdy nie dojechała ponad 1/3 zapowiedzianych ludzi (20 z 30) z powodu nagłego ataku śniegu w kwietniu - na szczęście wtedy nie było wspólnej michy czyli nie było "problemu" musiałem przyjąć pewne założenia "w ciemno".
  Jak pokazała impreza, założenia z ankiety bardzo rozminęły się z rzeczywistością, gdyż osób nocujących było x1 - 27, x2 - 8 - czyli prosty rachunek (27*40+9*75=1660zł*).
* - (dwie osoby (podhalańskie kozy) dały za nocleg 30 zł a nie 40 pomimo iż obie o tym wiedziały od samego początku - ale o tym w osobnym wątku).
I teraz dochodzimy do sedna sprawy: Koszt zakupów (tylko zakupów, bo czasu  ani paliwa poświęconego na zakupy w żaden sposób nie wliczałem) to 350 zł.
Część zakupów w Selgrosie na składniki michy:
aeaef1e12b02e19bmed.jpg
A więc prosty rachunek - 1660-350=1310 zł.
Koszt noclegu w Chacie Elektryków - Lasek to 25 zł (co też nie było do końca niemal pewne czy nie będzie 30 zł, gdyż (i tutaj wielki ukłon w stronę Danusi i Mariusza) nie chcieli żadnej zaliczki tak naprawdę nie wiedząc ile osób przyjedzie - tego nawet ja nie wiedziałem!.
Przyjąłem jako organizator imprezy aby premiować osoby będące na dwie noce, że cena za nocleg wyjdzie na poziomie 75 zł (czyli 25 zł na michę), zaś nocleg pojedynczy na poziomie 40 zł (15 zł na michę).
Kalkulacja ta wynikała z faktu, iż wiem, że nie zawsze wszyscy dotrą, komuś coś wypadnie ect. natomiast w ten sposób zabezpieczyłem się przed... dopłacanie (zbyt dużym, bo małe bym w ciemno wziął na siebie, bo dla Was po prostu warto!) do imprezy. Dlaczego? Kto organizował jakąś imprezę ten wie ile trudu i poświęcenia trzeba włożyć w to aby większość była zadowolona (wszystkim jak pokazała niestety  ta impreza nigdy się nie dogodzi). Natomiast nie biorąc od nikogo nigdy zaliczek (tak sobie założyłem licząc na uczciwość ludzi przybyłych na imprezę) nigdy do końca nie wiadomo czy do imprezy się nie dopłaci.
I tutaj mała dygresja: miałem zawsze (także i teraz) kilka głosów od osób które zadeklarowały udział ale nie mogły z różnych względów przybyć o chęci zapłacenia chociaż części kasy - zawsze (i spytajcie tych osób jak było i jest) takie chęci torpedowałem wychodząc ze słusznego jak dla mnie założenia, że płacą za imprezę tylko ci którzy na niej są! Jak dla mnie uczciwe postawienie sprawy.
I teraz dochodzimy do końcowego wyliczenia - koszt noclegów z żarłem (1660 zł - dwie osoby Aga i Małgosia dały po 30 zł, nie po 40 zł) minus cena noclegów dla Chatki (1075zł) co daje nam kwotę +235 zł (1310-1075=235zł)
I ta kwota jest na plus po tej imprezie.
Spis wpłat z imprezy
5243f159ad9003a8med.jpg
I teraz najważniejsze - ta kwota zasila budżet 10 Diabelskiego wschodu Słońca w bieli!! (Myślałem o jutrzejszym Przedświątecznym Diablaku, niestety zajob w pracy w tym tygodniu nie pozwolił mi tutaj nic zorganizować :-( )
Co z tej kwoty będzie zorganizowane jeszcze sam nie wiem, ale będzie to coś ekstra dla Was!

Jeszcze jedna kwestia odnośnie żarełka - ile go było wszyscy widzieli. Jak na 5 Zlocie Diabelskich Wariatów rok temu było go aż za dużo. Porcje myślę, że były duże, zaś co do smaczności musicie się wypowiedzieć sami ;-)I tutaj kolejny raz wyrazy wielkiej wdzięczności dla Niny, która pomagała mi w zakupach, także w przygotowaniu jedzenia w sobotę (także Brawa dla Basi i Roberta którzy ją dzielnie wspierali w gotowaniu), a do tego gdy ja.... zapomniałem w tiąpek odebrać mięsa z Selgrosa, podjechała specjalnie aby je wziąć i przywieźć
Odnośnie kapusty do której jedna z osób się dochrzaniła (cóż, wszystkim się nie dogodzi): kapusta była jako deser po Shpagetti (dopiero wtedy można było ją solidnie podgrzać), pytałem czy ktoś chce, ale po tych porcjach nic dziwnego, że nikt nie miał na nią już ochoty. W niedzielę kto chciał także jadł zarówno shpagetti jak i kapustę (a takich osób było całkiem sporo, gdyż mięso znikło całkowicie, sera żółtego została  tak z 1/5 opakowania, najwięcej zostało makaronu - tutaj proporcje były dość mocno jednak przesadzone)!

Mam nadzieję, że tymi wyjaśnieniami rozwiałem wszystkie narosłe mity i legendy i zwykłe niestety pomówienia ze strony kilku osób (którym moim zdaniem bynajmniej nie zależało na dobrej zabawie, wręcz przeciwnie - na skłóceniu naszej Diabelsko Wariackiej rodziny - ale to moje osobiste zdanie).

Podsumowanie - w gronie Starszych Diabelskich Wariatów (ale starszych stażem, nie wiekiem! bo wciąż młodych) ustaliliśmy pewne zmiany, które wejdą w życie na następnej imprezie jaką będzie 7 Zlot Diabelskich Wariatów w kwietniu 2022 roku:
- przy zbieraniu pieniędzy będą DWIE osoby, aby nie było żadnych posądzeń o jakieś próby nieuczciwości ze strony organizatora(ów),
- po wpłaceniu pieniędzy KAŻDY się pod tym podpisze.
- w regulaminie imprezy postaram się jeszcze jaśniej napisać (tak aby nawet5 latek zrozumiał) zasady panujące na imprezie.
- będą też kary za zachowanie mocno odbiegające od naszych standardów (mały niestety przykład mieliśmy w nocy z piątku na sobotę), za które potem organizator(rzy) muszą świecić oczami i przepraszać - Diabelscy Wariaci wszak umieją się bawić także po alkoholu bez ekscesów i debilizmów!
- na 10 Diabelskim wschodzie Słońca w bieli jedynym kosztem będzie cena za ubezpieczenie grupowe - wymóg BgPN i zdrowy rozsądek, gdyż jeśli tam coś by się nie daj Boże stało, a pojawiły się takie roszczeniowe osoby jak na tej imprezie byłoby co najmniej nie miło zarówno dla mnie jako organizatora jak i dla wszystkich.
Na koniec mam nadzieję, że to podsumowanie wyjaśnia wszystkie nieścisłości i pomówienia jakie ostatnio narosły(zwłaszcza ze strony czwórki osób).
Z Diabelsko-Wariackim pozdrowieniem - Meteor ;-)

Offline

#2 2022-01-21 09:28:14

Meteor
Naczelny Diabelski Wariat
Skąd: Kraków
Dołączył: 2018-11-17
Liczba postów: 176
Diabelski Wariat: tak
Byłeś już na DwSwB: tak
Wybierasz się na 10DwSwB?: tak
Imię: Rafał
Ksywa: Meteor
Miasto: Kraków
WWW
Windows 7Firefox 96.0

Odp: Pogrudniówkowe podsumowanie i refleksje ;-)

Jak to dokładnie było z podhalańskimi kozami i Judaszem - fakty (a nie mity i ludowe przypowieści i zabobony przez niektórych rozgłaszane) które miały miejsce po kolei  [dblpt]cool[dblpt]

Kiedy ogłosiłem info o Grudniówce DW, poprosiłem wszystkich którzy chcą na niej być o wypełnienie ankiety rejestracyjnej, aby wiedzieć mniej więcej kto będzie i ilu osób się spodziewać.
7347e20fbb851072med.jpg
W ankiecie była jasna i czytelna informacja o cenie i kosztach noclegów oraz potwierdzenie zrozumienia informacji, że za nocleg trzeba będzie zapłacić kwotę XX (czyli sumę noclegów).
b8091b2556ed0d56med.jpg
06270f64b3c858c6med.jpg

Przypomnę iż Grudniówka DW odbyła się w dniach 10-12 grudnia.
A jak ankietę wypełniły podhalańskie kozy i Judasz?

Agnieszka
4e188bfd0bd1dcd3med.jpg
Ankietę jak widać wypełniła 22 listopada...
927b014adbd236e5med.jpg

Małgorzata
eed451f231e7f0admed.jpg
Ankietę jak widać wypełniła 24 listopada...
6f232c13584aaccamed.jpg

Adaś Judasz
091507a40593a5bcmed.jpg
Ankietę jak widać wypełnił 29 listopada...
82e7b44b71364e0fmed.jpg

Tak więc wszystkie te osoby przyjęły do wiadomości i zgodziły się na ustalone ceny za noclegi!
A nawet jeśli nie, to miały dość czasu, aby się zapytać czy wykazać jakiekolwiek zainteresowanie w tej sprawie skoro im to nie pasowało! Ale tego nie zrobiły...
I w tym momencie sprawę można by uznać za zamkniętą!
Jednak obie dziołchy postanowiły dopiero podczas zbierania przeze mnie w sobotę pieniędzy za noclegi wywołać awanturę. I tylko dzięki temu, że Nina mnie powstrzymała (mówiąc, że po prostu nie warto się z nimi kłócić) wziąłem od nich po 30 zł zamiast 40zł - tyle miały odliczone i przygotowane! I widziało to kilka osób oraz jedna której się zdawało, że widziała - ale o tych omamach tego człowieka później.
I tutaj ta sytuacja się niestety (a może i na szczęście) nie zakończyła. Na Forum postanowiła ta trójka wszcząć awanturę... Nie będę komentował tego co już wyżej jest napisane (czyli dokładnego rozliczenia za imprezę), jedno jednak muszę dodać - tak jak zapowiedziałem (i jak było z góry ustalone) cała nadwyżka z Grudniówki (czyli 235 zł) została przeznaczona na organizację 10 Diabelskiego wschodu Słońca w bieli! Na początku sam jeszcze dokładnie nie wiedziałem na co pójdą te wspólne pieniądze. Pomysłów miałem kilka (np. ubezpieczenie grupowe dla uczestników Wyprawy) ale ostatecznie pieniądze te poszły na pamiątkowe magnesy dla tych którzy nocowali w drugi łykend lutego na Diablaku! I tutaj sprawa wygląda następująco: koszt magnesów w liczbie 21 sztuk to 252 zł - jedna sztuka to 12 zł. Prosta matematyka pokazuje nam, że: 252 - 235 = -17 zł! Ale to nie wszystko, gdyż osób nocujących na Babiej w tym roku było 27, dlatego już po Wyprawie dorobiłem kolejne 10 sztuk (12 zł x 10 = 120 zł). 120 + 17 = 137 zł ;-) Chyba nie muszę już dalej nic tłumaczyć, bo wszystko jest jasne jak Słońce ;-)
Jak wiecie jestem osobą zawsze szukającą pozytywów i plusów ;-) Dlatego w tej całej sytuacji także staram się je dostrzegać, a te są następujące - dzięki tej prowokacji ze strony tej trójki, życie samo zweryfikowało kto wśród naszej ekipy ma węża w kieszeni i o kilka złotych (sic!!??) potrafi zrobić awanturę... Na szczęście tych osób już z Nami nie ma, bo poza biciem piany takie osoby najczęściej nigdy nic nie wniosły do Diabelskich Wariatów, w niczym nigdy nie pomogły organizacyjnie, same nigdy nic nie zorganizowały przyjeżdżając zawsze na gotowe, zaś jak widać roszczenia i ego miały rozdęte jak mało kto, a po napisaniu fałszywych oskarżeń i oszczerstw... najnormalniej w świecie uciekły ;-)

Nad jednym faktem jeszcze muszę się pochylić - nad Judaszem (czyli Adamem Praconiem) i jego zachowaniem (o jego wyssanych z palca oszczerstwach i pomówieniach szkoda pisać) -
26 grudnia napisał na czacie Diabelskich Wariatów co następuje:
c2d434382988649emed.jpg
Wywołało to aplauz u kilku osób, ale jak mówi przysłowie - po czynach nie po słowach ich poznacie ;-)
Dzisiaj (tj. 22 kwietnia 2022) stan faktyczny jest taki, iż do tej pory Judasz nawet się nie odezwał ani słowem mówionym czy też pisanym do Danusi i Mariusza o tym zażyganym przez siebie kocu, że o pokryciu kosztów za swój "wzniosły" czyn nawet nie wspomnę... Czas bardzo dobrze weryfikuje słowa które wypowiadamy... Ciekawe czy te osoby tak ochoczo wtedy mu przyklaskujące będą potrafiły się przyznać do swojej błędnej opinii i uwierzenia temu osobnikowi...
Natomiast co do tego nieszczęsnego koca, to Judasz rano w sobotę (na Grudniówce) wcisnął go za piec... (pomimo tego, że mi w niedzielę gdy go o tenże koc na stronie ochrzaniłem, powiedział, iż ów koc wyczyścił!!). Danusia znalazła go dopiero po kilku tygodniach... Co już bardzo wiele mówi o tym człowieku...
Druga sprawa z nim związana - jako, że ja byłem organizatorem imprezy zdecydowałem, że nasi gospodarze dostaną za tą sytuację z zażyganym przez Judasza kocem zadośćuczynienie w kwocie 50 zł. I na to są przeznaczone także te pieniądze z nadwyżki po Grudniówce (I teraz już jest mowa o nadwyżce w kwocie 185 zł a nie 235 zł - magnesy po 10 DwSwb w tej sytuacji to już -187 zł - ale tak jak nie raz to podkreślałem - dla tak wspaniałych ludzi koszty schodzą na drugi plan, bo zdecydowana większość po prostu docenia to, że dla nich organizuję te imprezy. Nie rozgłaszają tego po forach czy czatach ale w rozmowach prywatnych, dlatego mi in. dopóki będę w stanie to te górsko-wariackie imprezy będę organizował bo robię to dla Was! ;-) )

Osobiście uważam, że ta cała sytuacja nie była dla nikogo miła, zwłaszcza dla mnie. Po rozmowach ze sporą częścią osób która mnie zna i wie jaki jestem, wiem, że większość nie chciała się wypowiadać w myśl zasady "nie ruszaj gówna bo śmierdzi". To co jednak było dla mnie trochę niemiłym zaskoczeniem, to fakt, że z osób które były i widziały całą sytuację prawie nikt na forum publicznym się nie odezwał słowem... co szczególnie Judaszowi dawało "paliwo" do bezkarnego rzucania fałszywych i kłamliwych oszczerstw pod moim adresem.

Na koniec życzę Nam wszystkim aby w naszym diabelsko-wariackim gronie nigdy więcej nie było takich jak ta trójka fałszywych, kłamliwych osób a także ludzi którzy mają gdzieś inne osoby, dla których  ważne jest tylko ich ego, osób które nic nigdy nie organizując myślą, że pozjadały wszystkie rozumy świata i wiedzą wszystko lepiej od innych - po prostu osób toksycznych zapatrzonych wyłącznie w siebie.

Tego Wam i sobie życzę ;-)
Meteor  [dblpt]cool[dblpt]

Edit: 2022.05.07 - 50 zł za ten zażygany koc na 7 Zlocie Diabelskich Wariatów przekazałem Danusi. Tak więc sytuacja z tymże kocem zaświnionym przez Judasza jest zamknięta i rozliczona.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot
Uważaj na głos w Twojej głowie, który mówi, że nie dasz rady...
Łże skurwysyn!!


Strona Diabelskich Wariatów

Stopka

Forum oparte na FluxBB